Dylemat wagonika

Trial by Trolley

łączna ocena Agnieszki i Bartka: AB 4.0

Gra planszowa Dylemat wagonika:

Karol Kolejarz nie spodziewał się kłopotów – dzień pracy zapowiadał się spokojnie. Przynajmniej do czasu, gdy kierowany przez niego pociąg nieco wymknął się spod kontroli. Pędząca przed siebie śmiercionośna maszyna zbliża się do rozwidlenia, nasz bohater musi zdecydować, w którą stronę skręcić, a tymczasem na każdym z torów znajdują się niczego nieświadomi ludzie...

Dylemat wagonika to imprezowa gra karciana przeznaczona dla osób pełnoletnich. Łączy filozoficzne rozważania z krwawą jatką i zmusza uczestników do podejmowania trudnych moralnie decyzji.

W każdej rundzie jeden z uczestników wciela się w maszynistę – to jego zadaniem będzie podjęcie decyzji, po którym z torów przejedzie morderczy pociąg. W tym czasie pozostali gracze, podzieleni na dwie drużyny, będą starali się przekonać go do przestawienia zwrotnicy i uśmiercenia tych, którzy znajdują się na TYM DRUGIM torze. W tym celu będą wykorzystywali karty nieskazitelnych postaci, plugawych postaci oraz modyfikatorów - dobrych i złych czynów, których dokonali ludzie uwięzieni na torach. Wszystko byleby uratować "swoich". Ostateczna decyzja należy oczywiście do maszynisty, który, gdy karty zostaną zagrane, będzie musiał odpowiednio przestawić zwrotnicę. Każdy gracz z drużyny, której tor stał się miejscem zbrodni, otrzymuje znacznik śmierci jako przypomnienie o plamie na sumieniu. A następnie zamieniamy się rolami!

Jak graliśmy:

Co myśli Agnieszka:
najgorsza gra ever! (1 / 10)

Co myśli Bartek:
niech zostanie w kolekcji, można co jakiś czas zagrać (7 / 10)

Przygotowanie
Aby przygotować grę, trzeba wyjąć z pudełka trzy stosy kart i ułożyć zasłonięte. Następnie wybierany jest kolejarz (który będzie podejmował decyzję), a pozostali gracze dzielą się na dwie drużyny (między którymi będzie wybierać). W kolejnej turze następuje przesunięcie i kolejna osoba zostaje kolejarzem. Dlatego gra najlepiej sprawdza się przy nieparzystej liczbie graczy (3-5-7). Karty są mają ciekawą kreskę (i specyficzny humor), natomiast beznadziejna jest plansza na cienkiej kartce papieru - zwłaszcza w przypadku gry imprezowej, gdzie za moment się zaleje lub podrze.

Gra
Dylemat Wagonika to gra imprezowa, w sam raz gdy nie trzeba wiele myśleć. Dwie drużyny mają przekonać maszynistę, aby przejechał po postaciach tego drugiego toru. I robią to wykładając karty pozytywnych postaci u siebie, negatywnych u przeciwnika oraz dodając wypowiedzi do postaci. Zasady są dość elastyczne łatwo je dopasować do siebie - my graliśmy w ten sposób, że należy wyłożyć po jednej karcie żółtej i czerwonej (postacie nieskazitelne i plugawe, chociaż to czasem jest dyskusyjne kto jest kto), natomiast dymki dodaje się na przemian w dowolnej liczbie. Fajne jest, że trzeba brać pod uwagę preferencje kolejarza - co go najbardziej przekona do zmiany toru.