Hanabi to gra, w której gracze nie grają przeciw sobie, lecz współpracują aby osiągnąć wspólny cel. W tym przypadku wcielają się w rolę bezmyślnych właścicieli fabryk z fajerwerkami, którzy niechcący pomieszali prochy, lonty i rakiety na pokazie sztucznych ogni. Przedstawienie zaraz się zaczyna, a panika wdziera się w ich szeregi. Muszą działać razem aby pokaz nie zakończył się katastrofą! Pirotechnicy muszą złożyć 5 fajerwerków (1 biały, 1 czerwony, 1 niebieski, 1 żółty, 1 zielony) poprzez utworzenie z kart sekwensu rosnących liczb (1, 2, 3, 4, 5) w tym samym kolorze.
Brzmi prosto, prawda? No więc nie całkiem, gdyż w tej grze karty trzymasz tak, aby widzieli je pozostali gracze, a nie Ty! Aby pomagać innym graczom w ich zagrywaniu musisz udzielać im wskazówek na temat posiadanych kolorów lub wartościach trzymanych w ręku fajerwerków!
Around the Board
Board Games Factory
Dzieciaki Testują
Granie w chmurach
Melanżownia TV
Młody Giercownik
Młody Giercownik
Rzuć Kością
W imię zasad
© 2024-2025 jakaplanszowka.pl | Szablon graficzny: W3layouts
OK - przeciętniak bez emocji, jest dużo lepszych (6 / 10)
Przygotowanie
Gra Hanabi nie wymaga przygotowania, jest to gra karciana, bez planszy.
Gra
W czasie gry możemy wykładać karty w kolejności od 1 do 5 w kolorze, który jeszcze nie został wyłożony / podpowiedzieć graczowi, jaki kolor lub cyfrę posiada / odrzucić kartę. Największy problem miałam z zapamiętaniem podpowiedzi, ponieważ każdy gracz ma karty "plecami" do siebie, czyli widzi wszystkie z tym samym rysunkiem, a inni gracze widzą ich wartości i kolory. Można próbować układać karty w ręku kolorami (po otrzymaniu podpowiedzi od innego gracza), ale po taki 2-3 rundach już ciężko zapamiętać, którą z tych kart jeszcze mam, a którą odrzuciłam.... Gra ciekawa, choć trudna do wygrania. Wygodna w przewożeniu, ponieważ jest zapakowana w małym pudełku, więc można ją zabierać na wyjazdy).
niech zostanie w kolekcji, można co jakiś czas zagrać (7 / 10)
Przygotowanie
Przygotowanie polega na potasowaniu kart i rozdaniu graczom tak, żeby nie widzieli co na nich jest.
Gra
Po przeczytaniu instrukcji miałem wrażenie, że to bardzo skomplikowana gra. Natomiast w praktyce okazało się, że trzeba ułożyć z kart ciągi 1-2-3-4-5 w pięciu kolorach (sześciu w wariancie zaawansowanym, chociaż my sobie ułatwiamy używając kart wielokolorowych jako jokerów). Istota gry polega na tym, że nie widzimy swoich kart. Gra się kooperacyjnie i oprócz wyłożenia karty do ciągu należy podpowiadać innym graczom, jakie mają karty (wskazujemy kolory lub wartości). Podpowiedzi są limitowane, a limit zwiększa się odrzucając karty z ręki. Tych z kolei nie możemy odrzucać bez namysłu, bo jest określona liczba każdej z wartości. W efekcie gra wymaga sporego kombinowania oraz zapamiętywania co kto ma w ręku. W wariancie podstawowym nie można za bardzo przegrać, bo po prostu punktuje się każdy rozpoczęty ciąg. Z kolei wariant zaawansowany, gdzie trzeba wszystkie pięć ciągów ukończyć, stanowi wyzwanie. Jest to gra typowo, klimat w ogóle nie jest widoczny (zwykłe karty też by starczyły). Ale mechanika wystarcza z nawiązką.